Opublikowano

Purmo podnosi ceny grzejników

Z początkiem marca firma Purmo podnosi ceny oferowanych grzejników. Jak łatwo się domyśleć, tym razem zmiana cennika także wiąże się z podwyżką. Podobna sytuacja jest u innych firm w branży instalacyjnej. Od wielu lat ceny produktów ciągle rosną po kilka procent rocznie. Jest to o tyle interesujące, że publiczne głoszone tezy o inflacji rok do roku w granicach dwóch procent a często poniżej 1% za rok 2018, mają się dziwnie do publikowanych zmian cen wyrobów gotowych w przemyśle. Jedynym wytłumaczeniem mogą być ograniczenia w produkcji a tym samym przewaga popytu nad podażą. Dlaproduktów Retting Heating, istnieje na rynku szeroka liczba wytwórców grzejników panelowych i ozdobnych, oferujących nie tylko atrakcyjne ceny, ale także lepszą dostępność. W przypadku grzejników ozdobnych, łazienkowych czas oczekiwania w Purmo wynosi miesiąc. Dla produktów w kolorze i dla serii Aquilo grzejników podłogowych okres oczekiwania wynosi do dwóch miesięcy. To co może tłumaczyć sytuację to rozpoznawalność marki. Jeśli zapytać znajomych o markę grzejników, to jeżeli padają odpowiedzi to jest to w 80% przeważnie marka Purmo. Producent grzejników Purmo wiele lat temu prowadził bardzo szerokie kampanie marketingowe. Bardzo dużo klientów kojarzy produkty Purmo z ikoną kota wkomponowanego w logo tej marki. Obraz ten był tak utrwalony, że wiele lat temu gdy doszło do rebrendingu, to marka miała problem wizerunkowy. Nie często się zdarza, że marka ma tak mocno zakorzenione logo wśród odbiorców. Sytuacja ta jest o tyle ciekawa że Purmo nie jest marką globalną. Jest rozpoznawalna w tylko w Europie i największym uznaniem cieszy się właśnie w Polsce. Kolejnym regionem z popularnością o połowę mniejszą jest Finlandia. Zbudowana jeszcze w XX wieku rozpoznawalna marka grzejników zaczyna jednak chyba kuleć z powodu zaniedbań koncernu. Internetowe narzędzia do monitorowania popularności haseł w wyszukiwarkach pokazują wyraźnie, że popularność kaloryferów Purmo powoli, ale ciągle malej.