Opublikowano Dodaj komentarz

Płachty grzewcze na połać dachu

Już niedługo zastanie nas zimowa pora. Według wielu prognoz ma być uciążliwa i długotrwała. Gro z nas pamięta zimę 2009/2010 i mając wspomnienie na uwadze niepokoi się o swoje posesje. Dlatego należy dziś zadbać o mechanizm przeciwoblodzeniowy by, jeżeli przewidywania się spełnią, móc spokojnie spać. Firma Elektra to kluczowy polski wytwórca systemów zapobiegających zalodzeniu i ośnieżeniu. W swojej ofercie oferuje przewody i maty do ogrzewania wewnątrz jak i na zewnątrz pomieszczeń. Proponuje również kable do rur, wodomierzy i rynien. Realizując układy zapobiegające oblodzeniu warto więc skorzystać z zakresu wytworów owego fabrykanta. Pytanie tylko, czy zamontowanie tego układu jest w prawie każdym miejscu jest uzasadnione i ekonomiczne. Układy ogrzewania dróg dojazdowych i ciągów komunikacyjnych oparte są bardzo często na kablach lub matach zamontowanych w tak by grzały w świetle zapotrzebowania. Czyli na drodze dojścia jest to pasmo rozpiętości w przybliżeniu 60 cm a na podjazdach dwie równoległe linie. W przypadku odmrażania rynien i rurek spustowych schemat wspieramy na jednej lub dwóch równoległych niciach przewodów. Koryta dachowe potrzebują znacznie gęstszego usytuowania przewodów. Przy dachach spadziowych rant wymaga zabezpieczenia około 300 W/m2. Jeśli mieć potrzebę zabezpieczyć przestrzeń grzewczą całej połaci dachu trzeba by założyć 300W/m2. Przy zagospodarowaniu tylko 50m2 chwilowe zużycie prądu wynosi 15000W. Przy pełnym okresu działania, kilku zaledwie dni funkcjonowania podczas roku wychodzą nam drakońskie koszty użytkowania. Podsumowując, zastosowanie płacht grzewczych przy ogrzewaniu całej płaszczyzny przykrycia dachowego jest zupełnie nieopłacalne.